Powoli rodzi się pomysł zorganizowania I Zjazdu Avelelka. Chodzi o to, żeby po prostu spotkać się w większym gronie i w miłej atmosferze spędzić parę chwil. Jest wola spotkania się chłopaków z Mławy. Na Nidzicę też można liczyć, Działdowo oczywiście także a i Olsztyn moze by się skusił. Pojechalibyśmy sobie nad jakieś fajne miejsce ptasie na cały dzień (a moze 2?) i byłoby miło. Jako termin proponuję październik, czyli jeden z najlepszych miesięcy na ptaki wodno-błotne na stawach rybnych i nie tylko. Dokładnie wnioskuję o termin 13-14 października. Na zjazd można zabrać osoby towarzyszące jak żonę, dziecko, teściową i wnuka ;) Tak to widzę. A miejsce... hm... najlepiej jakieś fajne regionalne. Może poligon Muszaki, poligon Orzysz...? A może Śniardwy?

Otwieram dyskusję :)

Pomysł dobry. Proponuję jakieś stawy w regionie: Tylkowo lub Rumoka.

Gdyby Krzychu Jankowski przyjechał (dzwoniłem do niego i powiedział, ze spoko) to moglibyśmy sobie zrobić super 2-dniowe dziczenie w okolicach Jeziora Śniardwy. Tam z noclegiem by nie było problemu. Można w Urwitałcie nad Jez. Łuknajno, można w jakiś kwaterach nad samym Jez.  Śniardwy. Krzychu zna dobrze ten teren. Proponowałbym zrobić w sobotę jezioro Śniardwy a w niedzielę poligon Orzysz.
Opcja jednodniowa też wchodzi w grę, ale wtedy jakieś inne miejsce... np Muszaki albo Rumoka.

Bardzo dobry pomysł z tym wyjazdem super by było pojechać gdzieś większą grupą na ptactwo mam nadzieję że dojdzie do spotkania

Jak najbardziej dobry pomysł, ja myślałem kiedyś o Muszakach w związku z wypadem, piszę się jak najbardziej

Panowie, trochę więcej konkretów proszę.  Jesteście za 1 czy 2-dniowym Zjazdem? Propozycje miejsc proszę :)

Myślę ze 2 - dniowy byłby bardziej sensowny i owocny więc jestem za 2 dniowym

Jak jeden dzień to stawy w Rumoce by były ok. Jak dwa dni to wtedy bym był za myślą Mendera. Może ktoś ma jakieś inne propozycje?

Ja też pisze się za dwudniowym wypadem

Będziemy głosować?

Miejsce spotkania jeszcze do propowanego października na pewno się wyklaruje.
Z doświadczenia wiem ,że zjazdy dwudniowe są bardziej twórcze i owocne jeśli chodzi o nowe pomysły,projekty i wymianę informacji.:D

Po prostu dwudniowe wypady mogą bardziej zintegrować ornitologów :D:D:D:D:D

Szególnie przy ognisku ;)

Wracając do tematu spotkania avelelka na dniach Rubin ma zamieścić listę na której bedzie można sie wpisać w celu potwierdzenia wyjazdu Myslimy ze najlepszym rozwiązaniem bedzie wyjazd na poligon w Muszakach ale jak już bedziemy mieli ostateczne potwierdzenie bedziemy latwic nocleg

Jest opcja noclegu w Więckowie, ok 1 km przed Muszakami. Niestety na własny koszt, W zależności od ilości osób koszty te się zmniejszą. Najlepiej było by pojechać w piątek po południu tak by całą sobotę mieć na obserwacje i wieczorne ognisko piwko itp. Proszę więc o odpowiedź w sprawie tej propozycji i ewentualne zgłoszenia na mail avelelek@tlen.pl . Chyba że ktoś ma inną propozycję.

KTO SIĘ PISZE???

Dzwoniłem do Więckowa w sprawie noclegu powiedziano mi że jeśli przyjedziemy tylko na jedną dobę w ilości około 10-12 osób to zapłacimy za jedną osobę od 30-35 zł za dobę  chyba że zostaniemy tam na dwie doby to jest dużo taniej po prostu jest to kwestia dogadania sie z właścicielem Drugi telefon wykonałem do Ulesia jest to zaledwie 1 km do poligonu można powiedzieć że nawet nad samym poligonem to właścicielka jest nam wstanie wynająć cały strych także jest to kwestią dogadania sie z właścicielem tak więc proszę o wpisywanie się na listę kto chce jechać !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Junior, gdzie ta lista? Ja głosuję za Ulesiem, bo blisko do poligonu i spacerkiem można dojść. Tylko cz datę mamy jakąś ustaloną?

Ulesie jest w sumie na samym poligonie. Jeśli chodzi o termin to uzależnione jest od tego jak szybko zbiorą się chętni. Listy na razie nie ma (junior się pospieszył), ale Sebastian jesteś na 1 pozycji, jak na razie są: ja, junior i oko, czekamy na resztę. Najlepiej jak najszybciej, bo byśmy mogli wtedy dogadać się co do wynajęcia strychu na Ulesiu.

Chyba nici ze spotkania, jakoś brak odzewu. Szkoda. :(

Ja bym jeszcze poczekał, bo niektórzy może jeszcze urlopują albo zapominają o aveleleku. Ale gdyby miało być tylko 4-6 osób to trochę mało i można by spotkać się na jeden dzień. Oj żebym nie wykrakał...:/

Ile by nie było to napewno fajnie będzie ale miejmy nadzieję że jeszcze parę osób sie zapisze

Powyższe słowa napawają mnie optymizmem, trzymam kciuki :good:

Hej,

ja oczywiście jestem chętny, ale termin podany przeze mnie na początku wątku (13-14 października) jednak mi odpada :( W pażdzierniku tylko ostatni weekend mi pasuje. Ale oczywiście jestem chętny.

pozdr
Seba

Koleżanki i Koledzy,
do kalendarzy!!! Planujcie weekendy październikowe. Zjazd we trzech też miły będzie, ale im większa nas kupa będzie tym weselej będzie:D
Na razie, z tego co wiem, nie planujemy żadnych akcji odwetowych dla ociągających się ze zgłoszeniem.
Pozdrawiam

Postaram się wysłać jak najszybciej maile do wszystkich, ale u mnie wynikła taka sytuacja z nową pracą iż też nie wiem który weekend będę miał wolny oby wszystko ułożyło się dobrze :)

Mnie pasuje druga połowa pażdziernika.

Jak tak patrzę kto jest chętny do zjeżdżania się to myślę, że coś mało nas Avelelkowiczów. Ciekawe kto ten licznik odwiedzin nabija?

Coś ten entuzjazm do zjeżdżania się w Narodzie ginie.:( Panowie może jakieś pomysły na ruszenie Narodu?

Druhny i Druhowie mamy już październik! Może są chętni chociaż na jednodniowy zjazd?

W tym tygodniu a jak nie to już na 100 procent na początku następnego tygodnia ustalę razem z Piotrem dokładną datę zjazdu avelelka ale tak jak wczesniej przypuszczaliśmy bedzie to pewnie ostatni weekend pażdziernika

Moja propozycja 27 - 28 październik w sumie ostateczna bo później nie ma sensu, a z tego co czytałem na forum to wielu osobom by odpowiadało, ale żeby moc zrobić wypad 2 - dniowy trza by było o konkretne zgłoszenia aby moc załatwić nocleg. Jeśli takowych nie będzie no to kameralne grono - wypad na kilka godzin np. w niedziele.

Zapomniałem dodać że to wszystko zależy od kierowniczki pensjonatu w ktorej bedziemy chcieli chodz jedna nocke przekimac ale bądzmy dobrej mysli mysle ze nas przyjmie

Mi pasuje. Wolałbym jednak 1-dniowy, bo z kasą kiepsko. Ale jestem zwarty i gotowy!

mender napisał:

...z kasą kiepsko...

Trzeba było nie pić tego niemieckiego piwa. Nasze tańsze i lepsze;-)
Jak tak to też optuję za jednodniowym wypadem w niedzielę. Muszaki?

Tak, Muszaki!

To gdzie się spotykamy? W Nidzicy na Rynku, na dworcu, o godzinie...? Ewentualne przesiadki i na poligon?
Piotr możesz powiesić listę, czy obędziemy się bez zbędnych formalności?

Jest kwestia sobota czy niedziela????  Mnie się wydaje że sobota byłaby lepsza, ale to już zależy od większości. Najlepiej chyba w Nidzicy na rynku sie umówić na konkretną godzinę i stąd wyruszyć. Już zamieszczam na stronie głównej info w tej sprawie i link do forum. Mam jeszcze prośbę do zmotoryzowanych, żeby zdali znać czy będą mieli jakieś miejsca wolne w autach, żeby móc się przygotować. Jeszcze jedna kwestia, zastanawiam się czy zawiadamiać nadleśnictwo o naszym wypadzie, czy lepiej incognito, bo to różnie bywa z leśnikami.

Powiadomienie leśnych gospodarzy mogę wziąć na siebie. Znamy się na wzajem od lat, więc nie powinno być problemu.:-)

Ja jestem za sobotą, godzina 7 rano na dworcu. Ale moze być tez niedziela jak kto woli. Podobno statystycznie w niedziele zawsze jest ładniejsza pogoda ;) Ja będę miał jakieś 2-3 miejsca wolne w aucie. Rafał coś sie nie odzywa, dlatego nie wiem. A może i Dawid by sie skusił???

Dawid chyba nie da rady przyjechać...

Nam bardziej pasuje niedziela bo w sobotę planuję zrobić imprezkę urodzinową

Junior, ostry zawodnik! Najpierw imprezka urodzinowa a potem na ptaki! nono :P

Po mocnej (nocnej) imprezie urodzinowej może wzrosnąć liczba obserwowanych ptaków. Nawet dwukrotnie... :D

Panowie, sprawa ma się tak, że koledzy z Mławy nie zjawią się na zjeździe, bo będą wtedy robili liczenia siewki złotej i czajki w ramach Akcji Siewka (www.m-sto.org). Juz dzwoniłem do Piotra Szczypińskiego i moze uda nam sie połączyć te dwie sprawy i zrobić nasze spotkanie na takim liczeniu siewek a potem odwiedzić jakies stawy wspolnie. Zobaczymy. Jeszcze troche czasu jest a ekipa zjazdowa mała, wiec wszyscy będą wiedzieć.

seb napisał:

Po mocnej (nocnej) imprezie urodzinowej może wzrosnąć liczba obserwowanych ptaków. Nawet dwukrotnie... :D

Tak tak masz rację Mender liczba ptaków moze się podwójnie podwoić podczas tej niedzielnej wyprawy :D:D:D:D:D

Junior, przystopuj, bo Ty już mylisz osoby ;-)

Sory wczoraj była rozgrzewka i człowiek taki zapracowany ze mylą już mu sie osoby po prostu starość nie radość :|:|

Na dzień dzisiejszy to mi pasuje ta niedziela 28 pażdziornika ;)

No to jak większości pasuje niedziela to i ja się z tego bardzo cieszę więc robimy wypad 28 pażdziernika :D:D:D

Lulek napisał:

Na dzień dzisiejszy to mi pasuje ta niedziela 28 pażdziernika ;)

To jest nas już trzech, jeśli dobrze liczę. Kto nastepny? Jak coś to mam w aucie dwa miejsca wolne, jadę z Olsztyna.

No jeśli niedziela to i Krzychu (oko) pojedzie to jeśli dobrze liczę to będą:
Sebastian Jakowszczenko
Sebastian Menderski
Rafał Kołakowski
Piotr Hojdeczko
Krzysiek Szczepkowski
ja czyli Piotrek Szypulski
Nie jest źle, myślę że z roku na rok liczba uczestników będzie rosła.

Pozostaje ostatnia bardzo ważna kwestia: DOKĄD JEDZIEMY????


Dzwonił właśnie do mnie Piotr Szczypiński i zaproponowal liczenie siewki złotej i czajki w dolinie Mławki. Miejsce fajne , bo można tam spotkac do 9000 siewki złotej w jednym stadzie! Na pewno takich stad nie zobaczymy na Muszakach, ale na Muszakach mamy szanse zobaczyc cietrzewia. po licznieu siewki wyskoczylibyśmy na stawy w Rumoce, czyli na najwiekszy kompleks stawów w północnym Mazowszu. No i inna rzecz: tam zobaczymy sie w większym gronie niż na Muszakach, ale  jest to juz Mazowsze a nie nasze mazury, zatem otwieram głosowanie: kto za Muszakami a kto za Mławką. Pojedziemy tam gdzie większośc bedzie chciała.

Ja za Mławką.
rubin za Muszakami.

mender napisał:

można tam spotkac do 9000 siewki złotej w jednym stadzie!

Tylko czy one (siewki) wiedzą że my tam jedziemy i na nas zaczekają?
Waham się...

Ja i oko za Muszakami

Jestem za Muszakami. Jeżeli będzie większość za Muszakami to jutro dzwonię do Leśnych Ludzi. Kto to jest Oko?

Krzysztof Szczepkowski

Ja jestem za Mławką. Bo spotkamy się w większym gronie i przy okazji możemy pomóc w liczeniu "Mławiakom" . No i na Rumoce może być ciekawie :D
PS. A chodzi o to żeby się spotkać w jak największym gronie :) Oczywiście wszystko zależy od mocy zjazdowiczów :D

Ja tak jak Mender napisal jestem za Muszakami

ja jestem za Muszakami i naszym poligonem

No to przegłosowane, większość chce Muszak.

oko napisał:

ja jestem za Muszakami i naszym poligonem

hehehehehe.Takiem czuł że lokalny patriotyzm zwycięży. :|

Dzięki za mobilizacje i szybkie głosowanie. Zatem co do szczegółów :

28.10.2007 (niedziela), godz 7.00, parking przy dworcu pks NIDZICA


zgadza sie?

Mi pasuje :) jest jeszcze opcja podskoczyc na zawady (po poligonie oczywiście) to 2 km od muszak, płytkie eutroficzne jezioro, moze cos byc ???

Mi tyż pasuje:)

Nadleśnictwo powiadomione. Można jechać.

No to super !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D

mender napisał:

godz 7.00, parking przy dworcu pks NIDZICA

A gdzie ten dworzec? Koło PKPu?:/

Tak dokładnie tam

A kanapki kto robi?

A to z leśnikami nie załatwiłeś żeby nam kanapki z dziczyzną przywieźli i gorzałki

Jeszcze chyba nie rozpoczęli sezonu polowań. Inaczej pewne by nas odwiedzili;-)

Bardzo ważna rzecz. W nocy z soboty na niedziele jest zmiana czasu z letniego na zimowy, zatem trzeba cofnac zegarki o godzine. Proponuje jednak spotkac sie wg czasu letniego, wiec zegarkow nie przestawiajcie! W terenie sobie przestawicie, inaczej ktos moze sie zamotac ;-)

Czyli o godzinie 7:00 letniego czasu a jak kto woli to o 6:00 zimowego - po przestawieniu zegarków

Prognozę pogody ktoś widział? Zapowiada się całkiem ładny dzień.:D
Tylko nikt nie zgłosił się do robienia kanapek...

Rafał nie moze jechać, zatem przyjadę sam.

mender napisał:

Rafał nie moze jechać

a miałem z nim do pogadania... Szkoda.
W celu poprawienia frekfencji mogą zabrać mojego jamnika.?:/

Jak na zdjęciu uczestników Zjazdu widać łysi byli w mniejszości...
A brakuje na nim jeszcze jednego kudłacza.

No przydałby się jaki kudłaty, może następnym razem ja wystąpię w jego roli jak wytrzymam i nie zetnę pierza

Miałem na myśli jamnika, a nie Ciebie... ;)

hahaha dobre, a mowa była o włosach, jak to pozory potrafią zwieść :)

Nie śmiało chciał bym zaproponować zjazd avelelkowiczów, w końcu pora roku jak najbardziej odpowiednia, zapewne zanim wszyscy sie zgadam to zbierzemy sie w maju. Co wy na to? i odrazy propozycje co do miejsca. Ja oczywiście proponuje Kwiecewko :) ale jestem otwarty na wszelki propozycje.

Mi tam pasi aby było jak dojechać z Olsztyna